mój cały dom aż chodził po tym golu. szkoda tylko, że wielu nie docenia szczęścia, że możemy organizować euro, bo coś takiego pewnie nigdy więcej już się nie zdarzy
Zgadzam się. Każdy ma prawo do własnej opinii i nie zamierzam nikogo nawracać, ale też nie pozwolę sobie sceptykom odebrać szczęścia z tego wszystkiego co się dzieje, w dodatku dzieje się u nas :)
ale super! czyżby jakaś nowa blogowa etykieta? a może to Ty jesteś wyjątkowa? gdzie się podziało zarozumiałe ' to nie aparat robi zdjęcia, tylko Fotograf'? ;-) gdzie osnuwanie się tajemnicą i pogardliwe patrzenie na tych których ( też) interesuje sprawca tej kolorowej zabawy? nie boisz się że zaraz pobiegnę i zaopatrzę się w taki sam model by od jutra zacząć 'naśladować Twój wyjątkowy styl'? ;-)
przepraszam za ironię ale na serio mam już dosyć tych blogowych samozwańczych księżniczek ogarniętych manią prześladowczą, że wszyscy czyhają na ich 'styl' tylko dlatego że mają bloga dłużej niż 6 miesięcy... i miło mi, że są wyjątki takie jak Ty :-))))
no to zdradzę Ci ten sekret i powiem, że nie musisz się bać bo ja mam wszystkie dzieci canonowe- i analogowe i cyfrowe... a cyfrę o klasę niżej niż Ty więc żadnych obaw ;-) ale nie uczestniczę też w tej wojnie nikonowo- canonowej i chętnie bym kiedyś spróbowała... myślę że nikon bywa często bardziej.. plastyczny, co dokładnie widać na Twoich zdjęciach...
mój cały dom aż chodził po tym golu. szkoda tylko, że wielu nie docenia szczęścia, że możemy organizować euro, bo coś takiego pewnie nigdy więcej już się nie zdarzy
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Każdy ma prawo do własnej opinii i nie zamierzam nikogo nawracać, ale też nie pozwolę sobie sceptykom odebrać szczęścia z tego wszystkiego co się dzieje, w dodatku dzieje się u nas :)
OdpowiedzUsuńa ja nie moglam spac bo Ci wzyscy kibice (prawie 30 tys ludzi) spiewało pod moimi oknami :D
OdpowiedzUsuńPozazdrościć :)
Usuńpiłkoszał! ;D
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, że i mnie on ogarnie! Codziennie, kiedy jeżdżę do pałacu na zajęcia wsiąka we mnie ta atmosfera, jak woda w gąbkę ^^
OdpowiedzUsuńDobrze powiedziane ;))
OdpowiedzUsuńWszystkich nas ogarnął piłkoszał! :D
OdpowiedzUsuń[odnośnie aparatu]
OdpowiedzUsuńale super! czyżby jakaś nowa blogowa etykieta? a może to Ty jesteś wyjątkowa? gdzie się podziało zarozumiałe ' to nie aparat robi zdjęcia, tylko Fotograf'? ;-) gdzie osnuwanie się tajemnicą i pogardliwe patrzenie na tych których ( też) interesuje sprawca tej kolorowej zabawy? nie boisz się że zaraz pobiegnę i zaopatrzę się w taki sam model by od jutra zacząć 'naśladować Twój wyjątkowy styl'? ;-)
przepraszam za ironię ale na serio mam już dosyć tych blogowych samozwańczych księżniczek ogarniętych manią prześladowczą, że wszyscy czyhają na ich 'styl' tylko dlatego że mają bloga dłużej niż 6 miesięcy... i miło mi, że są wyjątki takie jak Ty :-))))
Bardzo się boję, ale zaryzykowałam ;)
UsuńTeż mnie to śmieszy, więc podpisuję się pod Twoim komentarzem i myślę, że nic więcej nie trzeba dodać w tym temacie :)
no to zdradzę Ci ten sekret i powiem, że nie musisz się bać bo ja mam wszystkie dzieci canonowe- i analogowe i cyfrowe... a cyfrę o klasę niżej niż Ty więc żadnych obaw ;-) ale nie uczestniczę też w tej wojnie nikonowo- canonowej i chętnie bym kiedyś spróbowała... myślę że nikon bywa często bardziej.. plastyczny, co dokładnie widać na Twoich zdjęciach...
Usuń:-*
Mnie nie ogarnął piłkoszał (na szczęście). Robak!!!
OdpowiedzUsuńa ja nie lubię euro...ale foty śliczne:)
OdpowiedzUsuń