poniedziałek, 18 czerwca 2012

Moje niebieskie sny

Czemu przejmujemy się tak wieloma nieważnymi rzeczami? No czemu?






8 komentarzy:

  1. To dopiero widoki, a nie tam moje maki :D
    A co do pytania... też często zadaje sobie podobne i nie znam odpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też ostatnio się nad tym zastanawiam, czasem myśli i nasze troski potrafią zatruć nawet cały wekend, często pomaga mi długi spacer i kontakt z naturą, to przynosi ulgę i odstresowuje :)

    Piękne fotki, kocham chabry!

    OdpowiedzUsuń
  3. och, czemu, czemu wracamy do rzeczy, które nie dla nas, ale wracamy ..

    OdpowiedzUsuń
  4. bo w natłoku spraw przestajemy odróżniać CI JEST WAŻNE

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedno słowo - przywiązanie.
    Przywiązujemy się do ludzi, miejsc, przedmiotów, stanów (nie tylko ducha), do rezultatów (które możemy dopiero osiągnąć albo już osiągnęliśmy), do sytuacji, do uczuć... Gdybyśmy naturalnie znali i rozumieli ich naturę, wtedy, jak mniemam, nie poświęcalibyśmy im zbędnej uwagi. Skoro to robimy, to najwyraźniej błędnie postrzegamy całe te zjawiska. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham te kwiaty, ich kolor... Twoje zdjęcia są bajkowe, cieszę się, że mogę tu być i cieszyć duszę takimi widokami.

    OdpowiedzUsuń